Pośmiejmy się razem!! W jedności siła;]
Noc. Przez cmentarz przechodzi jakiś facet. Zaczepia kogoś i mówi:
-Wie pan. Boję się chodzić nocami po cmentarzach.
- Ja też się bałem.. jak jeszcze żyłem.
^,^
Pogotowie gazowe. Wieczór. Rozmowa:
-Wie pan, rano włączyłam gaz i do tej pory się nie pali.
-A zapaliła babcia zapałke?
-A no widzi pan. Skleroza. Już zapalam.
-,o
Po mszy Jasio podchodzi do księdza i mówi:
- Pańskie kazanie było zajebiste!
- Synu! Nie możesz tak mówić!
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste!
- Synu, opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- Pierdolisz?!
- Pańskie kazanie było zajebiste!
- Synu! Nie możesz tak mówić!
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste!
- Synu, opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- Pierdolisz?!
^_*
Rozmawia dwóch kumpli:
- Popatrz Staszek, wiosna przyszła, ptaki świergolą, dzień w końcu dłuższy, wszystko kwitnie i spod ziemi wychodzi! - mówi jeden.
- Przestań! Miesiąc temu teściową pochowałem...
- Popatrz Staszek, wiosna przyszła, ptaki świergolą, dzień w końcu dłuższy, wszystko kwitnie i spod ziemi wychodzi! - mówi jeden.
- Przestań! Miesiąc temu teściową pochowałem...
--
Mąż do żony:
- Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłóg. Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód...
Narazie tyle. Idę spać:P Doblej nocki łami klocki ;) ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz